Nadunia,
jak tylko ma okazję, nawiązuje kontakt z siostrzyczką. Głaszcze ją,
przytula, robi jej "noski - eskimoski". Oby radość jaką okazuje na widok
małej siostrzyczki została jej na zawsze;)
***************************
- Mamusiu weź Tatiankę do mojego pokoiku!
- A dlaczego mamy tam iść?
- Pokażę jej moje zabawki
- Dobrze, ale Tatianka jeszcze nie potrafi się bawić takimi zabawkami.
- Nie szkodzi, nauczę ją!
****************************
Mała zaczyna popłakiwać. Nadunia podchodzi do niej, głaszcze jej główkę i mówi cichutko do uszka:
- Nie płakusiaj Tatianko, ciii... Już dobrze...
****************************
Wchodzę do pokoju z Tatianką na rękach...
- Cześć mała, witaj Tatianko!
I już przy mnie jest Nadunia, która wyciąga rączki w kierunku siostrzyczki;)
*****************************
- Tatianko lubisz żelki?
- Kochanie Tatianka nie może jeść żelków, bo nie ma ząbków. Ona pije tylko mleczko z mamy cycusia.
- Jak będziesz miała ząbki, to nauczę cię jeść żelki, i lizaki, i ciasteczka, wiesz?
magbi77
OdpowiedzUsuń2012/06/04 13:59:01
Widzisz, nie trzeba była wcale długo czekać na taką fajną relację :-) Buźka!
nastusia81
2012/06/04 14:12:30
Madziu taka reakcja ze strony Nadusi na siostrę była od początku;) Nadunia tylko w stosunku do nas (rodziców) była niegrzeczna, zachowywała się tak, jakby nas nie słyszała, czasami miałam wrażenie, że doskonale wie, że robiła źle, tyle tylko, że czekała na naszą reakcję. To trwało kilka pierwszych dni, teraz zdarza się czasami, ale to już bajka w porównaniu z początkiem.
mama_zochulka
2012/06/04 19:25:00
Prawdziwa z niej Starsza Siostra :)))
jolantaszyndlarewicz
2012/06/09 07:12:20
Fajnie tak:) ....ja się boję reakcji Olka, jak nam kiedyś w końcu wyjdzie ....bo jak na razie na rodzeństwo jest nastawiony anty ....bo przecież jego zabawki mu zabiorą:)