Dzisiejsza
wizyta w przychodni nie pozostawia złudzeń. Z Tatianką gorzej:( Kaszel
krtaniowy, potworny katar, infekcja schodzi niżej na oskrzela;/ Kolejna
zmiana leków. Tym razem na takie, których nie można stosować u
niemowląt, ale nie ma wyjścia. Trzeba wybrać mniejsze zło. Mam
nadzieję, że w końcu zareaguje na leki. Lekarka zaniepokojona. Daleko na
horyzoncie majaczy wizja szpitala...
Spotkania.
3 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz