Ads 468x60px

Blogroll

Blogroll

Blogger news

About

Blogger templates

wtorek, 13 sierpnia 2013

A ja i tak wolę cycusia...

Tati wykańcza mnie nocnymi pobudkami. Jako noworodek i niemowlak pięknie przesypiała noce z jedną pobudką na karmienie. Teraz jako 14-miesięczniak potrafi zaliczyć ich nawet 10:((( Zważywszy, że kładziemy się (z mężem) spać około północy, a mała wstaje ostatecznie około 7.00 rano, owych dziecięciu pobudek doświadczam w trakcie 7 godzin snu. Prawdopodobnie budzi ją głód, gdyż w ciągu dnia nadal odmawia jedzenia posiłków, nawet na słodycze nie jest łasa. Próbuje zatem dzienny post nadrobić nocnymi karmieniami. W końcu wiadomo, że nocne mleczko zawiera dużo tłuszczyku, więc warto korzystać, prawda? Jednak ja pomału tracę siły. Po takich nocach trudno mi zaopiekować się dwoma szkrabami. Ogarnąć dwie rozbiegane istotki, a przy tym trzymać nerwy na wodzy jest nie lada wyzwaniem. Łapię się na tym, że wcześniej na wiele sytuacji reagowałam mniej nerwowo. Obecnie znacznie więcej sytuacji wyprowadza mnie z równowagi. Dziewczynki  czują moje poddenerwowanie i same, w szczególności Nadusia, są bardziej krnąbrne...

Wiem, że dla Tatianki cycuś jest całym światem, jednak ten świat należałoby rozszerzyć o kolejne doznania smakowe. Waga stoi w miejscu, mała nadal ma do nadrobienia utracone kilogramy.  Zatem, po konsultacji z pediatrą, przeprowadzamy akcję nocnego odstawienia małej od cycusia. Zapewne czeka nas kilka ciężkich nocy, ale cóż...

2 komentarze:

  1. Kochana widzę, że zaliczałyśmy podobny problem .... no ja wprawdzie miałam zdecydowanie mniej nocnych pobudek, ale Lila która przesypiala noce lub miala 1 pobudkę nagle zaczęła budziś się co 2-3 godziny. Patrząc na to, ze później trzeba było ją uspac, a później ja nie mogłam usnąc chodziłam jak zombiak. W końcu powiedziałam dośc. Wzięłam butlę z woda do łózka i jak Lilka się obudziła dałam wody, a nie cuycusia. 2 noce i Lila przestała wstawać w nocy pieronica mała....

    OdpowiedzUsuń
  2. tak to już jest z cycusiowymi dzieciaczkami, że jak cycuś jest pod ręką, to nie mają ochoty na inne pyszności...

    OdpowiedzUsuń

 
 
Blogger Templates