Ads 468x60px

Blogroll

Blogroll

Blogger news

About

Blogger templates

poniedziałek, 15 lipca 2013

Wychodzimy na prostą...

To był bardzo ciężki tydzień. Tati mocno gorączkowała. W ogóle nie spała w dzień, w nocy budziła się co  20 - 30 minut. Obie wyglądałyśmy jak zombie. 

Podanie jej leków to istny horror;/  Mała wypluwała syropy, dwa razy zwymiotowała antybiotyk. Nie chciała w ogóle jeść i pić. Jedynie przy cycusiu mogła być non stop. Lekarka kazała przystawiać ją, ile będzie chciała, by się nie odwodniła.

Dziś wychodzimy na prostą. Zaliczyłyśmy kontrolne badanie w przychodni. Gardło zdrowe. Teraz  muszę przekonać Tatiankę, że jednak można i warto jeść coś więcej niż mamine mleczko. Tym bardziej, że tygodniowa choroba pozostawiła żniwo - mała straciła na wadze 2 kg;( To stanowczo za dużo na takiego malucha. Wg wskazówek lekarki mam robić wszystko, by Tati zachęcić do jedzenia. Tyle, że Tati jedzeniu mówi stanowczo "ne"!

2 komentarze:

  1. My własnie anginę zaliczamy i mamy tak samo, mimo tego, ze Olek 5 lat ma skończone .... po raz pierwszy pluł i wymiotował antybiotykiem.

    OdpowiedzUsuń

 
 
Blogger Templates