Znowu
jestem chora:( Czwarty raz w ciągu 3 miesięcy. Od tygodnia leczę się -
jak to matka karmiąca - domowymi sposobami. Wczoraj lekarka po zbadaniu
mnie stwierdziła, że leki nie są potrzebne, bo organizm sam zwalczy
infekcje;/ Ciekawe...
Dziewczynki
często nocami się budzą. Dziś Tati 5 pobudek między 23.oo a 6.oo rano
zaliczyła. I od tej 6.oo nie śpi:((( D. stara mi się pomagać, jak tylko
może, ale często go nie ma. Praca. Dobrze, że jest, ale czasami naprawdę
potrzebuję go w domu. Płuca wypluwam, kaszel mnie męczy przeokropny,
jakbym na jakieś suchoty chorowała. Łeb mi rozsadza, katar z nosa się
leje, a w gardle żywy ogień. I końca nie widać. Ale organizm sam zwalczy
infekcję, prawda? Tylko kiedy???
A ja już sił nie mam...
ja-zolza
OdpowiedzUsuń2013/04/13 14:19:43
O rety, jakim cudem Ty jeszcze funkcjonujesz??? Współczuję... Zdrowiej wreszcie na dobre!
witaaminkaa
2013/04/14 16:50:40
Wykończysz się! Moim zdaniem powinnaś sięgnąć po antybiotyk, tego już za dużo. Ja wiem, że karmienie jest ważne ale nie za wszelką cenę, ja tobie się coś stanie to i tak nie będzie komu karmić Tatiankę.
mama_zochulka
2013/04/14 21:05:05
Hej no ale przecież są antybiotyki, które można brać przy karmieniu piersią!
Zdrówka Nastusiu!
Wyobrażam sobie, jak jest Ci ciężko. :(
Ja ostatnio gdy mnie tak zmogło na szczęście mogłam się zupełnie wyłączyć i zwalić wszystko na M.
elulu
2013/04/14 21:53:12
Zmień lekarza może...zdrowia życzę i sił.
ca-lineczka
2013/04/16 09:31:54
Zdrowiej szybko kochana. Dużo siły życzę :*
zmeczonasaska
2013/04/22 19:10:25
I jak zdrówko? Szczerzę współczuję tego chorobowego maratonu... Mam nadzieję, że już wszyscy się wykurowaliście i macie możliwość korzystania z pięknej pogody :)
getpink
2013/05/11 12:52:15
Hej, co tam??
Witki opadają na takich lekarzy .....
OdpowiedzUsuń