Za 2 godzinki mam odprowadzić dziewczynki do przedszkola. O ile Dusienka rozpoczyna ową przygodę trzeci rok z rzędu, to Tatianka debiutuje w roli przedszkolaka.
I jakoś smutno mi tak...
I jakoś smutno mi tak...
Bo moja maleńka córeczka zamyka drzwi okresu wczesnego dzieciństwa i rusza w świat...
Cóż, nie pozostaje mi nic innego, niż otrzeć łzę i pozwolić jej zdobywać góry i horyzonty.
Szerokiej drogi córeńko❤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz